poniedziałek, 25 maja 2020

Witamy!

Drogie Dzieciaki,

jesteście zdolne, pomysłowe, kreatywne. potraficie zrobić  
COŚ z niczego. 

Niejednokrotnie pokazaliście nam, że można na Was liczyć, że Wasze prace to małe dzieła sztuki. 

Proponujemy Wam, żebyście wykorzystali swoje zdolności i brali udział w proponowanych działaniach :)

Z prawej strony macie "działania na blogu" gdzie wybierając odpowiednie zagadnienie zostaniecie szybko przeniesieni do posta, który Was interesuje.

Wszystkie prace plastyczne, Wasze pomysły, samodzielną twórczość możecie dokumentować za pomocą zdjęć lub skanów prac i wysyłać na naszego maila: e.swietlica.sp.362@gmail.com 


Pozdrawiamy Was serdecznie i czekamy na powrót do szkoły!

Nauczyciele Świetlicy

czwartek, 21 maja 2020

Bajka terapeutyczna "Wołanie o pomoc"

Bajka terapeutyczna "Wołanie o pomoc"


Słońce chyliło się ku zachodowi. Minął kolejny dzień, a mała mrówka siedząc przy mrowisku i patrząc, jak wszystko dookoła układa się do snu cichutko zapłakała. Przyszła na świat z jedną krótszą nóżką, przez co nie była tak sprawna jak jej cała rodzina. Pomagała w budowaniu mrowiska jak tylko mogła najlepiej, ale wciąż była popychana, odsuwana a najbardziej bolały ją przezwiska, którymi zasypywano ją co dnia. 
Mrówka Kulejka - nazywano ja tak od urodzenia - nie znalazła dotąd żadnej bratniej duszy. Wiele by oddala za to, żeby ją zaakceptowano. Zmęczona całodniową pracą zasnęła. Śnił jej się wielki plac zabaw, na którym bawiła się z innymi mrówkami cała i zdrowa. Biegała uśmiechając się. Każdy kto ją widział zatrzymywał się zamieniając z nią kilka słów, ponieważ była z natury pogodna i radosna.
Po przebudzeniu głęboko westchnęła. Zdawała sobie sprawę, że nigdy nie będzie tak sprawna jak jej liczna rodzina. Była bardzo smutna, bo czekał ją kolejny trudny dzień. Już słyszała za sobą
- Kuternogo, rusz się. Czas do pracy. Długo się będziesz ślimaczyć? Szybciej.

Nie potrafiła dłużej znieść wyzwisk, ciągłego popędzania i braku akceptacji. W przypływie wielkiej rozpaczy postanowiła uciec. Jej decyzja była nieodwołalna. Odejście wiązało się z wielkim ryzykiem, a nawet utratą życia. Mrówki bowiem nie potrafią żyć samotnie. Kulejka jednak nie miała się do kogo zwrócić o pomoc i zaryzykowała. Pochylona wstała i posuwistym, ciężkim krokiem ruszyła przed siebie.

Nagle usłyszała wołanie o pomoc. Skierowała swe kroki w kierunku skąd dochodził rozpaczliwy głos. Podeszła bliżej i ku swojemu zdumieniu zobaczyła królową w towarzystwie przybocznej straży. Królowa leżała nieprzytomna pod gałązką, która pod wpływem silnego wiatru ułamała się z drzewa. Mrówki czuwające nad bezpieczeństwem królowej wpadły w panikę i histerycznie wołały o pomoc. Kulejka pełna obaw ruszyła w kierunku mrowiska głośno wołając:
- Królowa jest w niebezpieczeństwie. Ratunku. Pomocy.
- Któż tak wrzeszczy od rana? - zawołała jedna z mrówek.
- Pomóżmy królowej matce. Leży nieprzytomna pod gałązką.
Ktoś z oddali krzyknął:
- Przecież to niemożliwe. Królowa jest w swoim apartamencie i z pewnością jeszcze się nie obudziła.
Kulejka jednak nie dawała za wygraną. Królowa mogła umrzeć, a ona jako jej podwładna nie mogła na to pozwolić.
- Jeżeli mi nie wierzycie to sami sprawdźcie - zawołała i ruszyła w kierunku leżącej bezwładnie królowej, nie oglądając się za siebie.
Jedna z mrówek podążyła za Kulejką, a wnet i pozostałe chcąc sprawdzić, czy to prawda. Niestety Kulejka miała rację. Mrówki przystąpiły do ratowania swojej królowej matki. Podniosły ciężką dla nich gałąź i zaniosły królową do mrowiska, gdzie ułożono ją wygodnie w jej królewskim łożu. Wkrótce królowa odzyskała przytomność i kazała wezwać wybawicielkę Kulejkę, którą na oczach wszystkich mrówek mianowała osobista damą.
Od tej chwili wszyscy odnosili się z szacunkiem do Kulejki i nikt nie ośmielił się jej dokuczać z powodu jej kalectwa. Z czasem odważna mrówka zdobyła sobie przyjaciół, którzy pokochali ją za jej dobroć i chęć niesienia pomocy. Mała Kulejka otoczona troskliwością i miłością z czasem zapomniała o swoim kalectwie. Jej życie było niezwykle ciekawe, a o jej wrażliwości na krzywdę
opowiadano długo w całym mrowisku.

Danuta Sorotowicz


OCHRONA ZWIERZĄT PRZED HAŁASEM


Hałas u zwierząt powoduje:

  • rozdrażnienie i stany lękowe;
  • zmęczenie i wyczerpanie energetyczne organizmu (na zniwelowanie negatywnych skutków hałasu organizm zużywa bardzo dużo energii);
  • zmianę siedlisk;
  • zmniejszenie liczby składanych jaj;
  • utrudnia u owadów porozumiewanie się pomiędzy osobnikami tego samego gatunku w okresie godowym;
  • u owadów zapylających zmniejsza aktywność i powoduje dezorientację, a skutkiem tego zmniejszenie zapylania.

Dźwięki o wysokiej  częstotliwości, od 50 do 200 kHz, wykorzystuje się do walki biologicznej np. z gąsienicami motyli czy larwami komarów, niektórymi ssakami np. szczurami, więc łatwo sobie wyobrazić, jaki wpływ może mieć hałas miejski na zwierzęta.

Jak chronić zwierzęta przed hałasem
zamiast pokazów sztucznych ogni w coraz większej liczbie miast organizuje się pokazy laserowe; niestety światło laserowe może uszkadzać siatkówkę oka; najbezpieczniejsze są pokazy slajdów rzucane na budynki.

Noc, Laserowa, Oświetlenie, Światła

Co możemy zrobić:
zachowywać się spokojnie i cicho w miejscach, w których mogą znajdować się gniazda lęgowe, kryjówki, nory, miejsca odpoczynku zwierząt;
 działać na rzecz  wprowadzenia zakazu pokazów sztucznych ogni i wystrzałów petard przez cały rok, nie wyłączając Sylwestra.

Cisza, Milczenie, Cichy, Tajemnica

Dokarmianie i pojenie zwierząt dzikich i nieudomowionych w mieści


Mieszkańcy miasta mogą dokarmiać nieoswojone  koty i ptaki. Pozostałe gatunki zwierząt albo radzą sobie same, a jeśli wymagają dokarmiania, to powinny zajmować się tym wyłącznie odpowiednio przygotowane do tego osoby i służby leśne. Celem dokarmiania jest pomaganie zwierzętom w przetrwaniu niesprzyjających dla nich warunków (mrozów i opadów śniegu). 

Kot, Kwiat, Kotek, Kamień, Pieścić

Niektórzy uważają, że mieszkańcy miast dokarmiają ptaki wyłącznie dla własnej przyjemności, że ptaki  poradziłyby sobie same, najwyżej zmniejszyłaby się ich populacja. Podkreślają też, że z dokarmiania korzystają głównie ptaki występujące licznie w mieście. Ale można też na sprawę dokarmiania spojrzeć w inny sposób. 

Gołąb, Ptak, Symbolu, Miejskich

To, że dany gatunek ptaka jest pospolicie występującym, nie oznacza, że nie ma prawa być zdrowy i odżywiony. Poza tym, biorąc pod uwagę pracę, którą trzeba włożyć w regularne dokarmianie i pojenie ptaków, raczej należy takie zachowanie traktować jako wyraz poczucia odpowiedzialności za zwierzęta żyjące z nami w mieście i zrozumienie specyfiki ekosystemu miejskiego. Dokarmiając ptaki, trzeba sprzątać codziennie odchody ptasie i resztki karmy w karmidłach/miejscach dokarmiania, myć poidła, dobierać odpowiednią karmę dla poszczególnych gatunków, których rozmieszczenie ulega co jakiś czas zmianom, przekonywać do ptaków niechętnych ich mieszkańców.

Zasady dokarmiania ptaków:

Ptaki dokarmiamy tylko podczas mrozów i śniegów, aż do odwilży; 
jeśli zdecydujemy się na dokarmianie, należy robić to regularnie (codziennie), przez cały okres, gdy ptakom jest to potrzebne; 
miejsce dokarmiania utrzymujemy w czystości – sprzątamy resztki niezjedzonego, zwilgotniałego pokarmu, odchody ptasie, inne zanieczyszczenia;
w miejscu dokarmiania umieszczamy poidło na wodę (np. podstawkę pod donicę z zaokrąglonym rantem); dbamy o czystość poidła i codziennie zmieniamy wodę;
wybieramy miejsce oddalone od ulicy i, w miarę możliwości, mniej uczęszczane przez wolno żyjące koty.

Czym nie wolno dokarmiać ptaków
- chlebem;
- przetworzonym, solonym, słodzonym, przyprawianym jedzeniem,
- resztkami jedzenia z naszego stołu.
Ptaki żywiąc się takim pokarmem, poważnie chorują, stają się osłabione, ich pióra tracą blask, są często posklejane i brudne. 
Chleb (również czerstwy) wywołuje u ptaków chorobę zwaną kwasicą;
może doprowadzić do zwyrodnienia stawów i deformacji określanej jako „anielskie skrzydła”; polega ona na tym, że część piór sterówek (w skrzydłach) staje na sztorc, ptak nie może albo ma problem z prawidłowym lotem; deformacja jest nieodwracalna, najczęściej obserwowana jest u ptaków wodnych, zwłaszcza u łabędzi, ale zdarza się też u gołębi.
Zjadany przez ptaki pokryty pleśnią chleb może prowadzić u nich do zaburzeń neurologicznych, w tym zaburzeń równowagi; pleśń wydziela substancje zwane mykotoksynami, które działają negatywnie na ośrodkowy układ nerwowy.

Przetworzona żywność zjadana przez ptaki powoduje u nich zaburzenia metaboliczne, co w efekcie sprzyja osłabieniu, większej podatności na choroby bakteryjne i wirusowe oraz ataki pasożytów zewnętrznych i wewnętrznych. A to z kolei może być powodem zagrożeń dla innych zwierząt i człowieka.
Często można zaobserwować w swojej okolicy starsze osoby, które codziennie wychodzą karmić ptaki. Przynoszą ptakom czerstwy, niespleśniany i starannie pokrojony w drobną kostkę chleb. Robią to oczywiście z troski o ptasich sąsiadów, często też żeby czuć się komuś potrzebnym. Można wyjaśnić tym osobom, jaki negatywny wpływ na ptaki ma chleb i że dużo lepszym pokarmem dla ptaków są gruboziarniste kasze (np. jęczmienna, która nie jest przy tym droga).

Odpowiedni pokarm dla różnych gatunków ptaków:

- Dla ptaków wodnych (np. kaczek, łabędzi): 
ugotowane, ewentualnie surowe warzywa, najlepiej pokrojone w kostkę, pszenica, płatki zbóż, pognieciona kukurydza
Pokarm wykładamy na ląd, absolutnie nie do wody.

Żywności, Zboża, Pszenica, Ziarna

- Dla ptaków owadożernych (np. sikory, dzięcioły, kowaliki):
kawałki słoniny (niesolonej!), kule z ziaren (słonecznik, rzepak, rzepik, konopie, pogniecione orzechy laskowe i włoskie) i tłuszczu

- Dla ptaków ziarnojadów (np. wróbli, mazurków, trznadli, szczygłów, dzwońców):
łuskany słonecznik lub słonecznik pastewny, siemię lniane, proso, pestki dyni, nasiona konopi, mak, owoce róży
Sikorka, Zima, Ptak, Ogród
- Dla ptaków miękkojadów (np. drozdów, kwiczołów, kosów):
jabłka, gruszki (pokrojone, można nadziać na gałązki, na których ptaki siadają) i ogryzki tych owoców, owoce jarzębiny, dzikiej róży, czarnego bzu, warzywa ugotowane, kasze, ryż; raczej nie należy podawać suszonych owoców, ponieważ po pierwsze są one często siarkowane, a poza tym zjadane w zbyt dużej ilości mogą zaklejać przewód pokarmowy ptaka; dużo lepiej jest zamrozić latem/jesienią owoce i zimą podawać ptakom rozmrożone. 

- Dla gołębi, sierpówek, wron, gawronów, srok, kawek, kuraków, bażantów, kuropatw: kasze grubo mielone (poza gryczaną), pszenica, zboża rodzime, ewentualnie rozgniecione, gdy ptaki niechętnie jedzą całe ziarna.
Gołębie dają sobie radę z nasionami soi, grochu, soczewicy, a wrony i gawrony chętnie rozbijają i wyjadają ze skorupy orzechy włoskie.
Ziarna, Zboże, Proso, Owies, Natura
Większość gatunków ptaków chętnie zjada nasiona słonecznika jako pokarm korzystny zimą, bo dający dużo energii; poza tym można dołożyć do mieszanki siemię lniane czy mak (mak zwykle zjadany jest na końcu, ale też znika z miejsca dokarmiania), ale już w mniejszej ilości niż słonecznik.

Pojenie zwierząt
Z poideł - piją wodę i kąpią się w nich - korzystają zwłaszcza ptaki i owady. Również wolno żyjące koty chętnie zaglądają do poidełek.
Jak ważna jest świeża i czysta woda dla ptaków, można zaobserwować zimą, podczas dużych mrozów, przy braku opadów i pokrywy śnieżnej. Ptaki, zwłaszcza gołębie miejskie, sierpówki, wróble, wrony siwe i gawrony, dosłownie oblegają poidło i wypijają wodę do dna. Podobnie zachowują się latem, tyle że w upalne dni dodatkowo jeszcze chętnie się kąpią w wystawionej dla nich wodzie.


środa, 20 maja 2020

PRACA PLASTYCZNA- TORCIK

Dzisiejsza propozycja na zabawę to torcik urodzinowy – bajkowe, kolorowe ciasto z materiałów plastycznych. Wykonanie torciku urodzinowego nie jest trudne, ale efekt końcowy – bajeczny.

Przepis na plastyczny torcik:
1. Składniki:
  • cztery okrągłe (zamykane) kartonowe opakowania po serkach: jedno duże, dwa średnie i jedno małe; jeśli nie uda się wam znaleźć wszystkich opakowań zamykanych to będą potrzebne również:
  • zszywacz,
  • blok techniczny,
  • ołówek,
  • nożyczki,
  • klej,
  • bibuła,
  • Inne ozdoby.

2. Sposób wykonania:

Etap 1

 

Wszystkie pudełka potrzebne do wykonania torciku muszą się zamykać. Jeśli udało się wam zdobyć zamykane pudełka to świetnie, jeśli nie, to brakujące elementy należy wykonać samodzielnie (moje najmniejsze pudełeczko nie miało dolnej części). Na kartce z bloku technicznego odrysowujemy tą część, która jest bez zamknięcia, następnie rysujemy większe koło (możemy je odrysować od większego opakowania) w taki sposób, aby to mniejsze było umieszczone równo w tym większym. Wycinamy narysowane koło, przecinamy część (tą do mniejszego koła) na paski (porównam to do słońca – koło i promyki). Z bloku technicznego wycinamy pasek o szerokości około 4cm, dopasowujemy go do wielkości opakowania i spinamy zszywaczem w krąg. Smarujemy klejem paski i doklejamy do spiętej części – tak powstanie dolna (brakująca) część pudełka.


Etap 2

 

Wybieramy ulubione kolory bibuły gładkiej i oklejamy nią górne części wszystkich pudełek. Następnie sklejamy ze sobą kolejne pudełka: zaczynamy od największego, do niego przyklejamy średnie i na wierzchu najmniejsze.


Etap 3

 

Z bibuły karbowanej wycinamy paski, tniemy je na małe części, wykonujemy z nich małe kuleczki, przyklejamy je do torciku klejem, dodatkowo ozdabiamy go samoprzylepnymi diamencikami.


Etap 4

 

Z bloku technicznego wykonamy urodzinowe świeczki. Z kartki bloku technicznego odcinamy paski o szerokości 4cm. Na czerwonej karbowanej bibule rysujemy płomyk ( w kształcie łezki), wycinamy go, przez środek płomienia rysujemy czarnym flamastrem linię – knot. Cały pasek smarujemy klejem, z brzegu przyklejamy płomyk, następnie zwijamy mocno pasek, chwilę przytrzymujemy (tak żeby się skleił). Smarujemy dolny koniec świeczki klejem i przyklejamy na torcie. Możemy wykonać dowolną ilość świeczek.



Etap 5

 

Torcik można rozłożyć na części, otwierając poszczególne pudełka. Można w nich umieścić wykonane z bibuły cukiereczki lub ukryć dowolną niespodziankę.
Bibułkowe cukiereczki przygotowujemy z bibuły karbowanej – formujemy z niej kuleczki, które zwijamy (także w bibułę) jak cukierki. Gotowe „słodycze” umieszczamy w pudełeczkach, które zamykamy, składając torcik w całość.



Sowa z rolki po papierze




Sowa to piękny i trochę tajemniczy ptak. Śpi w dzień, poluje w nocy, uchodzi za symbol mądrości... Zdecydowanie warto poznać ją bliżej! Teraz sowa może zamieszkać w Waszym domu i stać się jego ozdobą. Zobaczcie jak łatwo stworzyć sowę z rolki po papierze. 
Będziecie potrzebować:
– rolki po papierze toaletowym,
– kolorowego bloku rysunkowego,
– farb,
– oczu kreatywnych – oczy można też zrobić z białego i czarnego papieru,
– kleju – najlepiej typu magic.
Jak przygotować poszczególne elementy?
1. Brzegi rolki z jednej strony należy wygiąć do środka tak, aby powstały uszy.
2. Rolkę należy pomalować farbą.
3. Trzeba przygotować 4 paski w czterech kolorach o długości około 16 cm i szerokości około 2,5 cm – paski należy wzdłuż ponacinać do połowy na grubość ok. 0,4-0,5 cm.
4. Teraz wycinamy elementy oczu – większy czarny i troszkę mniejszy biały.  Elementy sklejamy ze sobą, a na nie naklejamy oczy kreatywne.
5. Wycinamy pazurki – robimy to na wyczucie.
6. Wycinamy brzuszek sowy w kształcie owalu długości 5 cm i szerokości około 3 cm. Na brzuszku rysujemy wzorek.
7. Wycinamy dziób w kształcie rombu o długości około 2,5cm i szerokości 1,5cm.
8. Uszy sowy to pasek papieru kolorowego 2,5 cm x 2,5.cm ponacinanego do połowy.
Jak wykonać sowę z rolki po papierze?
Pocięte paski należy naklejać na pomalowaną rolkę, zaczynając od dołu tak, aby na siebie nachodziły.
Następnie nakleić brzuszek sowy, oczy i dziób.
Na koniec przykleić uszy i pazurki.
Brzegi postrzępionych pasków należy za pomocą nożyczek wygiąć do góry i gotowe!


Źródło:

Nasz MÓZG



Mózg jest jednym z najważniejszych narządów w naszym ciele. Stanowi centrum dowodzenia nie tylko nad naszym ciałem, ale również nad tym, jak myślimy. Ale! Nie działałby on prawidłowo bez swoich zwiadowców, którymi są zmysły.

W filmie pani porównuje działanie mózgu do Warszawy, a jego wygląd do zawartości orzecha włoskiego. Sprawdźcie, co te rzeczy mają ze sobą wspólnego.

Z filmu dowiecie się,
- w jaki sposób pracuje mózg,
- z czego jest zbudowany,
- jakie ma funkcje
- i... co jest szybsze - najnowocześniejszy komputer czy ludzki mózg.

FILM: 
https://www.youtube.com/watch?v=ZxNDe4VrC20

Jeśli już obejrzeliście film i zdobyliście najważniejsze informacje o ludzkim mózgu, z pewnością poradzicie sobie z wykonaniem innych zadań.

ZADANIE 1.: Rozróżnijcie samogłoski i spółgłoski, wtedy dowiecie się, za co odpowiada prawa, a za co lewa półkula mózgu.
Podpowiedź:
Samogłoski to: A, Ą, E, Ę, I, O, U, Y.
Spółgłoski - pozostałe litery alfabetu. ;)
https://drive.google.com/file/d/1-yTEim_c_Gz8WbVKAkdWvdZgosMz7sMA/view

Zadanie 2.: Dobrze Wam już znane puzzle matematyczne.
Aby odkryć, co kryje się na obrazku, rozwiążcie działania - dodawanie i odejmowanie w zakresie 50.
Oczywiście, aby uzyskać lepszy efekt końcowy, obrazek należy pokolorować. :)
https://drive.google.com/file/d/1AUtUkt1OA4vGIE86xBsABaNCJ9t8ARXU/view