Prima aprilis uważaj bo się pomylisz,
jak się pomylisz to nic nie szkodzi,
bo kto kogo kocha, ten tego zwodzi!
Zima się skończyła piękne będzie lato ,
Ja ci prawdę powiem , co ty powiesz na To ?!
Prima aprilis oznacza dosłownie pierwszy kwietnia, dzień żartów. Jest to obyczaj obchodzony pierwszego dnia kwietnia w wielu krajach świata.
Polega on na robieniu żartów, celowym wprowadzaniu w błąd, nabierania kogoś, konkurowaniu w próbach sprawienia, by inni uwierzyli w coś nieprawdziwego :)
Macie już pomysły na żarty? Jeśli nie, trochę podpowiemy ;)
Jednak pamiętajcie, że żarty mają być fajne i niewinne. Zadbajcie o to, by żarty były śmieszne dla wszystkich, abyście nie sprawili komuś przykrości oraz by były bezpieczne.
Psikus 1
Ciasteczko z nadzieniem z pasty do zębów.
Do przygotowania potrzebujemy ciastka typu markizy np. OREO, HIT.
Rozdzielamy ciastka, zeskrobujemy nadzienie (można zjeść ;)) i smarujemy pastą do zębów. Po złożeniu ciastka wglądają jak oryginalne.
Wersja łagodna: użyj pastę dla dzieci.
Wersja okrutna: użyj pastę mocno miętową.
Psikus 2
Monetę, najlepiej pięciozłotówkę, przyklejamy do podłogi przy pomocy taśmy dwustronnej.
Stajemy z boku i obserwuję te zapalone oczka, które już liczą jak bardzo zwiększy się waga ich skarbonki.
Psikus 3
Można namalować flamastrem robaczka na papierze toaletowym w łazience.
Psikus 4
Popsuta mysz?W myszce do komputera zaklejamy od spodu diodę kawałkiem grubego papieru, przyklejamy go kawałkiem taśmy.
Uwaga, nie używaj kleju, można w taki sposób zepsuć mysz!
Można coś na nim narysować lub napisać.
Miłej zabawy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz